Pomiędzy Indiami i Pakistanem nadal toczy się pojedynek na słowa. Jest to o tyle niebezpieczne, że na granicy obu państw w Kaszmirze stoją potężne armie. Niemal każdego dnia dochodzi tam do potyczek. "To zaczyna już przypominać wojnę konwencjonalną o ograniczonym zakresie" - twierdzi szef sztabu indyjskiej armii. Oba państwa posiadają broń nuklearną.
Szef sztabu indyjskiej armii ostrzegł też przed konsekwencjami rozwoju konfliktu aż do wybuchu wojny nuklearnej. "Byłaby to katastrofa dla całej południowej Azji. Jednak każde państwo, które użyje przeciw nam broni jądrowej zostanie srogo ukarane" - ostrzega generał.
Konflikt między Indiami i Pakistanem trwa od początku powstania tych państw. Kością niezgody jest Kaszmir, podzielony linią demarkacyjną. W Kaszmirze od kilku lat trwa antyindyjskie powstanie separatystów islamskich. Władze w New Delhi twierdzą, że bojówki są szkolone w Pakistanie. Przed miesiącem grupa ekstremistów islamskich przeprowadziła atak na indyjski parlament w New Delhi. Indie oskarżyły sąsiadów o inspirowanie tego zamachu.
rys.RMF
10:45