Po niecałym roku od egzaminu 21-letnia mieszkanka Lubawy w województwie warmińsko-mazurskim straciła prawo jazdy. Kobieta potrąciła na pasach 9-letnią dziewczynkę.
21-latka kierująca hondą, dojeżdżała do przejścia dla pieszych. Nie zachowała ostrożności i najechała dziecku na stopę.
Potem chciała odjechać, ale kiedy zorientowała się, że świadkowie wypadku zapisują jej numery rejestracyjne, zatrzymała się na pobliskim parkingu.
Okazało się, że kobieta ma prawo jazdy dopiero 11 miesięcy. Za stworzenie zagrożenia w ruchu drogowym zostało ono jej zatrzymane.
9-letnia dziewczynka trafiła do szpitala w Iławie. Tam opatrzono jej stopę i wypuszczono do domu.
źródło: Policja (j.)