Kiedyś miała tam powstać pierwsza w Polsce elektrownia atomowa. Rozpoczęła się budowa. Powstał gigantyczny „hotelowiec”. Dziś nie chce tam przyjechać nawet komornik. Mowa o Żarnowcu w pomorskiem. Budowę elektrowni zaniechano na początku lat 90.
Pozostał jednak wielki problem - ludzie, którzy przyjechali do Żarnowca budować elektrownię. Mieszkają tam do dziś, ale przez wszystkich zapomniani. W gigantycznym „hotelowcu”, wybudowanym z myślą o elektrowni jądrowej, wciąż mieszka, a właściwie koczuje 40 rodzin, którym nikt się nie interesuje. „Hotelowiec” kilka lat temu sprzedano biznesmenowi z Gdańska, o którym wszelki słuch zaginął. Ludziom z miesiąca na miesiąc jest coraz ciężej. Nie trudno o tragedie osobiste. Dziś w byłym „hotelowcu” miał się pojawić komornik, by na poczet długu właściciela licytować majątek. Nie pojawił się być może dlatego, że nie ma tam już czego sprzedawać. Posłuchajcie też relacji trójmiejskiego reportera – Wojciecha Jankowskiego.
19:45