Jest prokuratorskie śledztwo w sprawie polowania w Zachodniopomorskiem. Myśliwi z Belgii zastrzelili w pobliżu Dobiegniewa dwa wilki. Jak twierdzą, pomylili je z jenotami.
Myśliwi popełnili jedno z najpoważniejszych łowieckich wykroczeń: strzelali, nie mając pewności do czego celują. Prokuratura wyjaśnia okoliczności, ale na razie nie stawia Belgom zarzutów.
Myśliwi zapłacili po 8 tysięcy złotych grzywny za każdego zabitego wilka i wrócili do swojego kraju. Kara jest wyjątkowo łagodna - zabite wilki prawdopodobnie były parą rozrodczą. Jej utrata dla watahy, odtwarzanej w pobliskim Drawieńskim Parku Narodowym, będzie bardzo dotkliwa. Wilki są w Polsce pod ścisłą ochroną.