Jest szansa na kompromis między Polską a Komisją Europejską w sprawie planowanej obwodnicy w Dolnie Rospudy na Podlasiu. Minister Szyszko zobowiązał się, że zalesianie doliny nie rozpocznie się aż do ostatecznego wyroku Trybunału Sprawiedliwości w Luksemburgu – dowiedziała się korespondentka RMF FM
Deklaracja ministra oznacza, że Trybunał prawdopodobnie wycofa wydany 18 kwietnia zakaz zalesiania. Polska ogłosiłaby wówczas swój sukces. Byłby to jednak tylko sukces medialny, bo de facto nasz kraj zastosowałby się do decyzji Trybunału i nie zalesiałby doliny.
Zdaniem rozmówców RMF FM przedstawiony przez Polskę kompromis poprawia sytuację naszego kraju w europejskim sądzie i może złagodzić ostateczny wyrok. Posłuchaj relacji brukselskiej korespondentki RMF FM Katarzyny Szymańskiej-Borginon:
18 kwietnia Trybunał w Luksemburgu w trybie nagłym nakazał, aby wstrzymała zalesianie Doliny Rospudy.
Komisja Europejska od grudnia kwestionuje budowę obwodnicy Augustowa w Dolinie Rospudy, a także obwodnicy Wasilkowa koło Białegostoku w Puszczy Knyszyńskiej.
Dolina Rospudy to jeden z najcenniejszych obszarów torfowiskowych w Polsce. Występują tam rzadkie gatunki roślin i zwierząt. Teren jest częścią Europejskiej Sieci Ekologicznej „Natura 2000”. Dolina Rospudy należy do tzw. „zielonych płuc Polski”, czyli regionalnego systemu ochrony tożsamości przyrodniczej i kulturowej północno-wschodniej części naszego kraju.
Zdaniem unijnego komisarza ds. ochrony środowiska Stawrosa Dimasa, dolina rzeki Rospudy jest terenem unikatowym i żadne kompensaty (np. posadzenie dodatkowych drzew) nie są w stanie naprawić szkód, jakie wywołałaby budowa obwodnicy. Dlatego - jak podkreśla - najlepszym rozwiązaniem jest wyznaczenie alternatywnej trasy.