Wiceminister zdrowia Wojciech Konieczny powiedział, że jego resort prowadzi rozmowy z Ministerstwem Finansów w sprawie wprowadzenia ceny minimalnej za gram alkoholu albo podwyżki akcyzy. Podkreślił, że alkohol w Polsce jest zbyt tani. Ministerstwo Zdrowia chce wprowadzenia zakazu sprzedaży alkoholu w innej postaci niż płynna, jednoznacznego zakazu sprzedaży detalicznej alkoholu przez internet oraz uregulowania wyglądu opakowań, w których sprzedawany jest alkohol.

Wiceminister Wojciech Konieczny (Nowa Lewica) na środowych obradach sejmowej Komisji Zdrowia zapowiedział zmiany w ustawie o wychowaniu w trzeźwości i przeciwdziałaniu alkoholizmowi.

Zbyt tani alkohol

Uważamy, że ekonomiczna dostępność alkoholu jest zbyt duża. Alkohol w Polsce jest zbyt tani - powiedział Wojciech Konieczny (Nowa Lewica) na środowym posiedzeniu sejmowej Komisji Zdrowia.

Poinformował, że resort zdrowia rozmawia na temat dostępności ekonomicznej alkoholu z Ministerstwem Finansów.

Mówimy albo o minimalnej cenie grama alkoholu, albo o podwyżce akcyzy - ujawnił wiceminister Konieczny.

Podkreślił, że kolejne działania dotyczą ograniczenia dostępności alkoholu i jego reklamy. W ocenie resortu zdrowia instytucje w sprawie reklamy alkoholu reagują obecnie nieadekwatnie.

Koniec z kolorowymi opakowaniami i żelami

Jakich zmian chce resort w ustawie o wychowaniu w trzeźwości i przeciwdziałaniu alkoholizmowi?

Konieczny powiedział, że Ministerstwo Zdrowia proponuje zakaz wprowadzania do obrotu alkoholu w postaci innej niż płynna. Oznacza to, że alkohol nie będzie mógł być sprzedawany w postaci musu, żelu czy kryształków alkoholowych.

Uregulowany ma zostać wygląd opakowania, w którym sprzedawany jest alkohol, tak aby wygląd i treść informacji nie była atrakcyjna, by nie sugerowała czegoś, czym produkt nie jest.

Konieczny dodał, że kolejna propozycja Ministerstwa Zdrowia zakłada, że alkohol w opakowaniach o pojemności do 300 ml będzie mógł być sprzedawany w opakowaniach wykonanych wyłącznie ze szkła lub metalu.

Resort zdrowia proponuje także jednoznaczne określenie, że "sprzedaż detaliczna alkoholu przez internet jest zakazana".

Jakie kary za złamanie przepisów?

Konieczny zaznaczył, że MZ proponuje także przepisy karne za złamanie zakazów.

Zaostrzone mają zostać kary za nielegalną promocję alkoholu: z 10 tys. zł do 500 tys. zł i z 20 tys. zł do 750 tys. zł.

Kolejne propozycje zakładają, że sprzedaż alkoholu na stacjach benzynowych będzie zakazana w godzinach 22-6. Sprzedawca w przypadku wątpliwości co do pełnoletności kupującego, będzie miał obowiązek zażądania dokumentu potwierdzającego wiek.

O propozycjach resortu zdrowia informował w poniedziałek Michał Dobrołowicz, dziennikarz RMF FM.

Wiceminister zdrowia, odnosząc się do głośnej w ostatnich dniach afery z kolorowymi saszetkami z alkoholem, powiedział, że w tym przypadku ustawa o wychowaniu w trzeźwości i przeciwdziałaniu alkoholizmowi okazała się niewystarczająca. Podkreślił, że przepisy nie pozwalały na interwencję, bo opakowania spełniały wymogi określone w ustawie.

Czas na zaostrzenie przepisów antynikotynowych

Wiceminister Wojciech Konieczny był w poniedziałek gościem Popołudniowej rozmowy w RMF FM. Mówił m.in. o zaostrzeniu przepisów antynikotynowych.

"W sprawie zakazu sprzedaży smakowych wkładów do podgrzewaczy tytoniu jest opóźnienie, ale czas opóźnień się kończy" - powiedział w RMF FM.