Noworoczne podwyżki, tłok i nerwy w ośrodkach ruchu drogowego oraz biurokratyczne zamieszanie wokół zmian w egzaminach dla kierowców - oto tematy, którym dużo uwagi poświęca czwartkowa prasa. Bez echa nie przechodzą też niecodzienne zakupy ministra Sławomira Nowaka, który wydał 17 tysięcy złotych na... 30 zabawkowych lokomotyw.
"Czeka nas kolejna podwyżka cen żywności" - ostrzega "Gazeta Wyborcza". Zdrożeje przede wszystkim mięso i owoce. To jednak nie koniec długiej listy tego, na co wydamy więcej pieniędzy. W górę pójdą na przykład ceny papierosów - średnio o 60 groszy. Dziennik przynosi jednak także dobre wiadomości. Tańsze mają być bilety na pociąg, pod warunkiem że kupimy je z wyprzedzeniem, a nie w ostatniej chwili. W dół powinny pójść raty kredytów, bo najpewniej spadać będą stopy NBP - wylicza dziennik. Horoskop konsumenta 2013 do zobaczenia w czwartkowej "Gazecie Wyborczej'.
"GW" donosi też o ogromnych kolejkach w wojewódzkich ośrodkach ruchu drogowego. Egzamin teoretyczny chce zdawać trzy razy więcej osób niż zwykle. Powód jest prosty - 19 stycznia zmienią się zasady egzaminowania kandydatów na kierowców. Pytań testowych nie da się już wykuć na pamięć, bo ich baza będzie dużo większa niż obecnie. "Będzie trudniej, a zdawalność będzie niższa" - prognozują cytowani przez "GW" eksperci. Co ważne, zmiany w egzaminach to nie tylko stres dla kursantów. Wprowadzaniu w życie nowych regulacji towarzyszy tez niepewność WORD-ów i szkół jazdy. "Jeszcze poważniejszym problemem niż "rozbudowanie" egzaminu teoretycznego mogą się okazać dwie różne, inaczej punktowane bazy pytań" - pisze "GW". Wyjaśnia, że ofertę dla 49WORD-ów przygotowały Wytwórnia Papierów Wartościowych oraz konsorcjum Instytut Transportu Samochodowego z SygnitySA. Obie firmy konkurują ze soba, co jeszcze powiększa i tak już ogromne zamieszanie.