Kilkudziesięciu mężczyzn zadzwoniło na policję po szczegółowe informacje na temat prostytutki z warszawskich agencji towarzyskich, która mogła zarażać klientów wirusem HIV – dowiedział się reporter RMF FM Krzysztof Zasada. Niestety, żaden nie zgłosił się na komendę osobiście.
Zaniepokojeni mężczyźni tylko dzwonią i pytają policję o zakażoną kobietę. Chcą wiedzieć, ile ma lat, jak wygląda, kiedy dokładnie świadczyła swoje usługi. Pytają też o to, gdzie można się przebadać. Na razie żaden z nich nie zgłosił się osobiście do komendy z informacją, że jest zakażony.
Policja apeluje o kontakt klientów warszawskich agencji towarzyskich przy ulicy Waszyngtona 2d, Waryńskiego 3, Hożej 38, Nowogrodzkiej 62b oraz Rębkowskiej 14, którzy korzystali z ich usług od sierpnia do grudnia 2007.
Według nieoficjalnych informacji kobieta, która tam pracowała, utrzymywała kontakty z Kameruńczykiem Simonem M., który jest oskarżony o zarażeniem wirusem HIV kilkunastu osób.
