Ministerstwo Edukacji Narodowej nie rezygnuje z ustnych matur – usłyszał w resorcie dziennikarz RMF FM Grzegorz Kwolek. Nie będzie też wydłużenia roku szkolnego.
Kilka dni temu szef MEN zapowiadał, że możliwe jest uproszczenie egzaminów z powodu pandemii. Rzecznik resortu przekazał dziennikarzowi RMF FM, że ustne egzaminy maturalne mają się jednak odbyć.
Ministerstwo nie planuje też organizacji dodatkowych zajęć dla maturzystów, mimo że lada dzień kończą rok szkolny. Maturzyści z końcem kwietnia kończą naukę i właśnie są klasyfikowani. Ministerstwo mimo przesunięcia egzaminów nie planuje wydłużenia roku szkolnego ani zapewnienia dodatkowych zajęć.
"Absolwenci mogą doskonalić umiejętności we własnym zakresie" - pisze rzecznik MEN i dodaje, że dodatkowe zajęcia mogą zaproponować dyrektorzy szkół.
MEN, mimo że zajęcia odbywają się tylko zdalnie, nie widzi problemów. Nauczyciele mają obowiązek informować uczniów o przewidywanej ocenie, a ci mają prawo do jej podwyższenia i do egzaminu poprawkowego - informuje resort i zapewnia, że nie planuje zmian w rekrutacji do szkół średnich i na studnia. Terminy zostaną podane później.
ZOBACZ RÓWNIEŻ: Matura i egzamin ósmoklasisty przełożone