Materiały ze śledztwa w sprawie śmierci Barbary Blidy - zostaną upublicznione. Stanie się to jednak dopiero po zakończeniu postępowania. Przedstawiciel prokuratury generalnej obiecał to posłom z sejmowej komisji do spraw służb specjalnych.

Ta zapowiedź ujawnienia materiałów nie uspokoiła opozycji. SLD chce nadal komisji śledczej. Zdaniem Jerzego Szmajdzińskiego, działania prokuratury mają uchronić przed odpowiedzialnością decydentów: Działanie ma charakter pospieszny i taki, który ma na celu sprowadzić wszystko do tego, aby było w porządku. Jeśli nie było w porządku, to zawinili funkcjonariusze na samym dole - mówi Szmajdziński.

Paweł Graś z Platformy jest zdziwiony natomiast, że urlopowany przez premiera szef ABW, Bogdan Święczkowski, wrócił dziś do pełnienia obowiązków i nie poniósł politycznej odpowiedzialności: Myślę, że lepiej by było dla sprawy, żeby pan Święczkowski zrezygnował. Skoro nie chce, to jest to jego sprawa i premiera.

Opozycja zapowiada, że dalej będzie domagać się wyjaśnienia kulisów śmierci Barbary Blidy.