To historyczny moment, bo koniec Półwyspu Helskiego uznawany był przez lata za jeden z najważniejszych punktów strategicznych w tej części Europy. Dla byłego Układu Warszawskiego helska baza wojenna była oczkiem w głowie.
Ale niezależni eksperci już wtedy uważali, że okręty tam bazujące mają wartość złomu, a zasieki na półwyspie mają znaczenie jedynie propagandowe. Właśnie teraz w Helu trwa opuszczanie bandery przed dowództwem 9. Flotylli Obrony Wybrzeża. Był tam Wojciech Jankowski.