22-letniego studenta, który przyznał się do zabicia swojej ciężarnej dziewczyny, zatrzymała poznańska policja. Kobieta była w dziewiątym miesiącu ciąży. Mężczyzna, który prawdopodobnie był ojcem nienarodzonego dziecka, przyznał się do winy.
Szymon K., student poznańskiej politechniki, twierdzi, że pokłócił się ze swoją dziewczyną i kilkanaście razy dźgnął ją nożem. Jednak miało do tego dojść nie w mieszkaniu, a na spacerze. Pytanie więc, skąd mężczyzna miał przy sobie nóż.
Zatrzymany twierdzi, że powodem kłótni była ciąża kobiety. Policja podejrzewa, że Szymon K. nie był pewien, czy dziewczyna nosi jego dziecko. - Te podejrzenia będą dopiero przedmiotem prowadzonego postępowania - zaznacza policja i zastrzega, że mężczyzna może ukrywać prawdziwe motywy swojego postępowania.
Być może prokuratura zdecyduje się postawić mężczyźnie zarzut podwójnego zabójstwa. Grozi za to dożywocie.