14-letni chłopiec bez wiedzy rodziców wziął kluczyki od ich samochodu i jadąc nim uderzył w drzewo. Nastolatek zginął na miejscu. Do tragedii doszło we wsi Nowa Jabłonna w powiecie żagańskim (woj. lubuskie).
Ze wstępnych ustaleń policji wynika, że nastolatek w sobotę wieczorem był sam w domu, wziął kluczyki do volkswagena golfa swoich rodziców i wyjechał na ulice. Po przejechaniu kilku kilometrów, zjechał na pobocze. Najpierw uderzył w znak, a następnie w drzewo. Chłopiec zginął na miejscu - powiedział Artur Chorąży z lubuskiej policji.
Policja bada okoliczności wypadku.