2,78 promila alkoholu w organizmie miał policjant, 42-letni Stanisław M., który został zatrzymany za kierownicą prywatnego samochodu w Zamościu (woj. lubelskie). Funkcjonariusz stracił pracę; będzie też odpowiadał karnie - poinformowała w niedzielę policja.
Pijany policjant został zatrzymany w sobotę wieczorem dzięki anonimowemu informatorowi. Kierowca zadzwonił i powiedział, że jedzie przed nim mercedesem ktoś pijany - powiedziała rzeczniczka zamojskiej policji Joanna Kopeć.
Natychmiast wysłany patrol policji zatrzymał mercedesa. Okazało się, że prowadzi go sierżant sztabowy z sekcji patrolowo-interwencyjnej Komendy Miejskiej Policji w Zamościu Stanisław M. Badanie wykazało, że ma 2,78 promila alkoholu w organizmie.
Policjant jest zatrzymany. W poniedziałek trafi przed prokuratora. Już został zwolniony dyscyplinarnie ze służby - dodała Kopeć.