Nawet 30 naukowców planuje zwolnić Uniwersytet Warmińsko-Mazurski. Chodzi o profesorów i doktorów habilitowanych, którzy pracują na dwóch etatach i dla których olsztyńska uczelnia nie jest macierzystą placówką. Zwolnienia wymusił kryzys ekonomiczny.
Cięcia nie dotkną prawdopodobnie kierunków rolniczych i związanych z ochroną środowiska. Jakość uczelni zbytnio na tym nie ucierpi - twierdzi rektor UWM profesor Józef Górniewicz. Jak szacuje, uczelnia będzie mogła zaoszczędzić dzięki zwolnieniom nawet do 4 milionów złotych rocznie.
Redukcje etatów wśród kadry naukowej niespecjalnie martwią studentów uniwersytetu. Nam chodzi głównie o to, żeby zaliczyć - przyznają w rozmowie z reporterem RMF FM Andrzejem Piedziewiczem. Posłuchaj relacji: