3-miesięczna dziewczynka z podejrzeniem pobicia trafiła do przychodni w Łodzi. Sprawę na policję zgłosili zaniepokojeni pracownicy poradni zdrowia.
W środę do łódzkiej przychodzi przy ul. Piotrkowskiej zgłosiła się 25-letnia kobieta z córką. Dziewczynka miała przejść okresowe badania. Podczas ich przeprowadzania personel medyczny zauważył, że dziecko ma siniaki na ciele i głowie, które mogły powstać na skutek pobicia. O swoich podejrzeniach medycy poinformowali policję.
Matka wraz z dzieckiem została przewieziona w asyście mundurowych do szpitala Instytutu Centrum Zdrowia Matki Polki, żeby dokładnie zbadać dziewczynkę.
Po badaniach kobieta i jej 34-letni partner zostali zatrzymani do wyjaśnienia. Jeszcze nie wiadomo, czy dziecko rzeczywiście zostało pobite.
(az)