Za sprawą wysokich, jak na tę porę roku, temperatur wielu kierowców wciąż zastanawia się, czy zmieniać już opony na zimowe. Razem z naszymi ekspertami odpowiadamy: To już ostatni dzwonek!
W tym roku wyjątkowo ciepła jesień sprawiła, że długie kolejki do serwisów wymiany opon rozłożyły się w czasie. Część kierowców ma już sezonową wymianę za sobą, inni wciąż czekają. Mam dobre opony letnie, a teraz jeszcze nie ma mrozów, więc poczekam. A być może zostanę na letnich, jak nie będzie śniegu - powiedział naszemu reporterowi jeden z kierowców z Olsztyna.
Nie śnieg jest jednak wyznacznikiem tego, czy powinniśmy wymienić opony na zimowe. Najważniejsza jest temperatura. Przyjęło się, że jeżeli termometry pokazują poniżej 7 stopni, to już powinniśmy ustawić się w kolejce do wulkanizatora. Dlaczego? Letnia mieszanka użyta do produkcji opony letniej przy niskiej temperaturze po prostu nie ma odpowiedniej przyczepności, źle odprowadza też wodę - mówi Pan Krzysztof, właściciel jednego z serwisów samochodowych.
Specjaliści podkreślają, żeby nie patrzeć też na maksymalną temperaturę danego dnia. Poranki, wieczory i noce są już chłodne, a to właśnie rano najczęściej wsiadamy do samochodu. Nie czekajmy na ostatni dzwonek, bo zazwyczaj jest tak, że go przegapimy i trudne warunki na drodze nas zaskoczą. Pamiętajmy, że źle dobrana opona to dłuższa droga hamowania, zła przyczepność i zagrożenie nie tylko dla nas, ale też dla innych użytkowników drogi. W niskiej temperaturze mieszanka gumowa opony letniej twardnieje - podkreśla ekspert.
Zimowa czy wielosezonowa? To pytanie zadają sobie przede wszystkim kierowcy, którzy chcą oszczędzić i na jednym komplecie opon jeździć przez cały sezon. Wiadomo, że zimowa opona o wiele lepiej będzie zachowywała się na złej nawierzchni, ale jeżeli jeździmy głównie w mieście, to możemy również rozważyć drugą opcję. Pamiętajmy jednak, że nie może to być najtańsza opona. Koszt dobrej opony, czy to zimowej, letniej, czy wielosezonowej, to 250-300 złotych - mówi Pan Krzysztof.
Eksperci są zgodni, że to bardzo duże ryzyko. Przede wszystkim nie wiemy co się działo wcześniej z tymi oponami. Może się okazać, że bieżnik mają dobry, ale są powypadkowe, a to już wpływa na ich zużycie i bezpieczeństwo. Jeżeli chcemy już kupić takie opony, to tylko od zaufanej osoby i najlepiej do takiego samego samochodu.
Jeżeli zastanawiacie się, czy wasze opony wytrzymają kolejny sezon, musicie przede wszystkim sprawdzić bieżnik. Przy oponach zimowych powinien mieć co najmniej 4 mm. Opony powinny mieć też nie więcej niż 4-5 lat. Im starsze opony, tym mieszanka gumowa jest bardziej twarda i parametry takiej opony spadają.