Średnio ciężki, ale stabilny – tak lekarze określają stan poszkodowanych w katastrofie kolejowej koło Świecia w województwie kujawsko-pomorskim. Życiu żadnej z rannych osób nie zagraża niebezpieczeństwo.
Złamania, otarcia, stłuczenia. Jest podejrzenie złamania u jednego z pacjentów kręgów - mówi Michał Rosilewski, dyrektor szpitala w Świeciu, do którego trafiło 13 osób, w tym też kierowca ciężarówki, która zderzyła się z pociągiem.
Mężczyzna jest pilnowany przez policjantów. Od decyzji lekarzy zależy, czy jeszcze dziś będzie możliwe jego przesłuchanie.
Do tragicznego wypadku doszło wczoraj tuż przed godziną 13. W wypadku zginął maszynista i pasażerka - pracownica kolei.
Kolejarze mają nadzieję, że jeden tor w miejscu wypadku uda się uruchomić najpóźniej do jutra. Całkowita odbudowa zniszczonego fragmentu trasy potrwa być może nawet do poniedziałku.