W przyszłym tygodniu planowane jest spotkanie prezydenta Andrzeja Dudy z ministrem edukacji i nauki Przemysławem Czarnkiem. Jednym z tematów rozmowy będzie, przyjęta wczoraj przez Sejm, nowelizacja prawa oświatowego, przez krytyków nazywana "lex Czarnek". Ustawa nadaje większe kompetencje kuratorom w zakresie powoływania i odwoływania dyrektorów szkół oraz umożliwia nadzór nad zajęciami pozalekcyjnymi.
Według nieoficjalnych informacji, Kancelaria Prezydenta nie jest do końca zadowolona z obecnego kształtu przepisów i podziela opinie, że uprawnienia kuratorów będą zbyt szerokie, szczególnie że nadzór nad ich pracą sprawuje bezpośrednio minister edukacji i nauki. Nie przez przypadek do rozmowy ma dojść jeszcze przed senackimi pracami nad ustawą.
Chcemy, żeby minister wyjaśnił te rozwiązania, ale wielkiego antagonizmu nie ma - przyznaje nieoficjalnie jeden ze współpracowników Andrzeja Dudy. Kancelaria Prezydenta nie sugeruje nawet, jaka będzie decyzja ws. "lex Czarnek".
Przepisy na biurko prezydenta trafią najwcześniej w połowie lutego. "Mamy czas na dogłębną analizę" - słychać w Pałacu.