Kajdanki, rózgi, linijka i leki – takie mikołajkowe prezenty dostali dziś członkowie SLD. Happenig przed ich siedzibą w Warszawie zorganizowało Forum Młodych PiS. Kajdanki przeznaczone były dla aferzystów z SLD zamieszanych w przeróżne afery.

Rózgi to mikołajkowe prezenty dla premiera Millera za pozostawanie na stanowisku, mimo braku poparcia społecznego, dla posłów Jana Chaładaja i Stanisława Jarmolińskiego za głosowanie „na dwie ręce", dla Sebastiana Florka za brak aktywności parlamentarnej oraz dla Anity Błochowiak za działalność w komisji śledczej.

Linijka - dla "Milimetra" za brak szacunku Sojuszu dla pracy dziennikarzy, a leki za złotówkę, dla całego SLD za forsowanie nierealnego pomysłu byłego ministra zdrowia Mariusza Łapińskiego.

Celem akcji jest podsumowanie działalności SLD w 2003 roku oraz ukazanie błędów i afer w prowadzonej przez Sojusz polityce - mówi Jarosław Krajewski z Forum Młodych PiS.

Podarki odebrał przedstawiciel Federacji Młodych Socjaldemokratów.

23:05