Polacy muszą mieć zapewnioną wolność. Los Polaków jest najważniejszy – tymi słowami prezes PiS Jarosław Kaczyński rozpoczął swoje przemówienie podczas wyjazdowego posiedzenia klubu Prawa i Sprawiedliwości w Jachrance. Przemówienie Kaczyńskiego możecie prześledzić minuta po minucie. Zapraszamy do obejrzenia transmisji.
W swoim przemówieniu prezes PiS Jarosław Kaczyński przede wszystkim skupił się na aferach. "Afery to był bardzo istotny element władzy, która była tu przez osiem lat pełniona przez koalicję PO-PSL" - mówił podczas wyjazdowego posiedzenia klubu w Jachrance (woj. mazowieckie).
"Mamy aferę hazardową, informatyczną, gazową - chodzi o zakupy za ogromne pieniądze na bardzo wiele lat gazu dla Polski. Mamy afery tego rodzaju jak np. potężna afera prywatyzacyjna" - wymieniał.
"My reagujemy w zgodzie z prawem. Twardo, zasadniczo" - podkreślił Kaczyński. "Są ludzie, którzy są członkami Prawa i Sprawiedliwości i nawet odgrywali pewną rolę polityczną, którzy bardzo długo za naszym rządów znajdują się w aresztach śledczych" - powiedział.
"My domagamy się kar, my wyciągamy wnioski - także te najdalej idące. My robimy wszystko, by ograniczać tego rodzaju zjawiska, aby redukować je do minimum" - przekonywał, podkreślając, że druga strona zamiata takie sprawy pod dywan.
Po pół godzinie prezes PiS zakończył swoje przemówienie i ogłosił krótką przerwę. Po niej rozpoczęła się zamknięta dla mediów część posiedzenia klubu.
W mocnych słowach prezes PiS mówił o tym, że "za poprzednich rządów dochodziło do wielu nadużyć władzy, łamania prawa, a Prawo i Sprawiedliwość nigdy nie złamało konstytucji". "To nie my złamaliśmy konstytucję, ale nasi poprzednicy w poprzedniej kadencji; my nie mogliśmy tolerować łamania konstytucji" - mówił. "Jest kwestia, o której warto powiedzieć, choć już od trzech lat mamy z nią do czynienia: to jest kwestia konstytucji, tego wmawiania, że my łamaliśmy albo łamiemy konstytucję. Tłumaczyliśmy to wielokrotnie, ale sądzę, że i ta okazja jest do tego dobra - przypomnę, jeśli chodzi o TK i wybór sędziów do TK, to nie my złamaliśmy konstytucję, to nasi poprzednicy w poprzedniej kadencji ją złamali" - oświadczył prezes PiS.
Według Kaczyńskiego, "dokonano wyboru na miejsce sędziów, których kadencje - wszystkich tych pięciu sędziów - kończyły się w momencie, kiedy wybrany był Sejm i Senat, znany był skład personalny i polityczny Sejmu i Senatu i prezydent RP mógł zwołać pierwsze posiedzenie Sejmu".
Jarosław Kaczyński oświadczył, że Prawo i Sprawiedliwość postępuje w zgodzie z konstytucją. "Także w zgodzie z nią przeprowadzamy reformę sprawiedliwości" - mówił.
"Nie mamy się czego wstydzić, nie my strzelaliśmy do górników, nie my atakowaliśmy wiele także legalnych demonstracji" - mówił Kaczyński. "Jeśli ktoś w Polsce łamał prawo, łamał konstytucję, to łamali je nasi polityczni przeciwnicy" - dodał.
Jarosław Kaczyński zapowiedział, że jego partia będzie walczyć z aferami. "Państwo nie jest dziś silne wobec słabych i słabe wobec silnych - i tak pozostanie" - zadeklarował. "My reagujemy w zgodzie z prawem. Twardo, zasadniczo" - podkreślił Kaczyński. "Są ludzie, którzy są członkami Prawa i Sprawiedliwości i nawet odgrywali pewną rolę polityczną, którzy bardzo długo za naszym rządów znajdują się w aresztach śledczych" - powiedział.
"My domagamy się kar, my wyciągamy wnioski - także te najdalej idące. My robimy wszystko, by ograniczać tego rodzaju zjawiska, aby redukować je do minimum" - przekonywał, podkreślając, że druga strona zamiata takie sprawy pod dywan.