Łódź będzie miała swoją Łączkę. IPN ustalił nazwiska 30 potajemnie pochowanych żołnierzy. Niebawem ruszą ekshumacje - pisze "Rzeczpospolita".

Łódź będzie miała swoją Łączkę. IPN ustalił nazwiska 30 potajemnie pochowanych żołnierzy. Niebawem ruszą ekshumacje - pisze "Rzeczpospolita".
Instytut Pamięci Narodowej kontynuuje ekshumacje ofiar terroru komunistycznego na tzw. Łączce na stołecznych Powązkach Wojskowych /Tomasz Gzell /PAP

Łącznie na cmentarzu przy ulicy Smutnej w Łodzi IPN odkrył miejsca tajnych pochówków 30 ofiar terroru komunistycznego - Nazwiska tych osób oraz lokalizację pochówków ustaliłem na podstawie księgi cmentarnej - opowiada dr Krzysztof G. Latocha z Biura Edukacji Publicznej łódzkiego oddziału IPN. To głównie żołnierze NSZ, WiN, Konspiracyjnego Wojska Polskiego, na których wykonano wyroki śmierci na przełomie lat 40. i 50. XX wieku.

Jak zaznacza Marzena Kumosińska, rzecznika łódzkiego IPN, w przeciwieństwie do pochówków dokonywanych na warszawskim Cmentarzu Powązkowskim w kwaterze Ł, zwanej Łączką, w Łodzi ofiary represji chowano w różnych miejscach nekropolii, po obu stronach ulicy Smutnej.

Po ekshumacji szczątki żołnierzy mają być pochowane w specjalnej kwaterze wojskowej cmentarza komunalnego Doły, który mieści się przy tej samej ulicy. Spoczną obok miejsca pochówku ofiar represji niemieckich, których szczątki wydobyto na terenie poligonu w Brusie.

(mpw)