Z resortu infrastruktury ma odejść wiceminister Dariusz Skowroński. Wg nieoficjalnych informacji ma go zastąpić osoba związana z firmą, z którą GDDiA zerwała kontrakt za opóźnienia w remoncie "siodemki".
Wg nieoficjalnych informacji – a tylko takie są w tej sprawie – minister, i szef Generalnej Dyrekcji Dróg i Autostrad Skowroński ma odejść, bo nie należy do drużyny ministra Opawskiego i od dawna jest w ostrym sporze z innymi wiceministrami. O swojej dymisji albo wymuszonej rezygnacji mówił jednak dość pokrętnie. Są przeprowadzane pewnego rodzaju strukturalne ruchy. Dostałem propozycję i się nad nią zastanawiam. Jak podejmę decyzję to ją ogłoszę - mówił Skowroński.
Nowym wiceministrem infrastruktury i jednocześnie nowym szefem Generalnej Dyrekcji Dróg i Autostrad ma zostać Tadeusz Hejda pracujący w hiszpańskiej firmie, która miała modernizować drogę nr 7 pod Gdańskiem. Ale Generalna Dyrekcja przetarg unieważniła, bo firma nie wywiązała się z kontraktu; nic nie zrobiła przez wiele miesięcy.
Za modernizację „siódemki” odpowiedzialny był właśnie Hejda. Lansują go podobno dwaj wiceministrowie; z Janem Kurylczykiem Hejda budował w latach 80. elektrownię w Żarnowcu