Prezydent Gruzji ustąpił ze stanowiska – to już wiadomość oficjalna, którą ogłosił sam Eduard Szewardnadze. Z kolei szef rosyjskiej dyplomacji oświadczył, że jego rola w mediacjach zakończyła się. Teraz o losach Gruzji muszą zadecydować politycy tego kraju - mówił Igor Iwanow.

Przed godz. 17 Igor Iwanow przyjechał do rezydencji Szewardnadze wraz z dwójką przywódców opozycji: Michaiłem Saakaszwili i Zurabem Żwaniją. Kilkanaście minut później obaj wybiegli z rezydencji krzycząc: Zwycięstwo!.

Również p.o. prezydenta Nino Burdżanadze pokazała się w oknie zajętego przez opozycję parlamentu i krzyknęła zwycięstwo, choć jeszcze kilka godzin wcześniej ostrzegała, by przedwcześnie nie cieszyć się z wygranej.

Posłuchaj jak na wiadomość o rezygnacji Szewardnadze zareagowali mieszkańcy Tbilisi:

Burdżanadze rozpisze w najbliższych dniach przedterminowe wybory prezydenckie i parlamentarne. Najprawdopodobniej odbędą się one w ciągu 45 dni.

Tymczasem nie potwierdziły się doniesienia, że Szewardnadze chce wyjechać z Gruzji. Wyraził gotowość pomocy w rozwiązywaniu istniejących problemów osobie, która zostanie następnym prezydentem - mówi o planach Szewardnadze Zurab Żwanija.

Kariera „Siwego lisa” Szewardnadze

20:15