Będzie pełnomocnik rządu do spraw budowy autostrad - nieoficjalnie ustalił reporter RMF FM Paweł Świąder. Do tego pomysłu mieli przekonać Donalda Tuska współpracownicy. A minister Cezary Grabarczyk na razie uratował głowę. Spotkanie z premierem w sprawie przyspieszenia budowy dróg skończyło się bez dymisji.
Autorzy pomysłu "na drogowe kłopoty pełnomocnik" twierdzą, że pełnomocnik będzie miał bezpośredni dostęp do innych ministrów i będzie się z nim musiał liczyć nawet minister finansów, który teraz zbyt długo podejmuje decyzję i nie przekazuje pieniędzy na czas.
Ustanowienie pełnomocnika będzie oznaczało dymisję dotychczasowego szefa Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad. Jego miejsce miałby zająć właśnie wyznaczony pełnomocnik - do wczoraj mówiło się, że zostanie nim wiceminister infrastruktury Zbigniew Rapciak.
Czy będzie lepiej? Kiedyś już był pełnomocnik „od dróg” – za czasów ministra Marka Pola – i wtedy ten pomysł zupełnie nie wypalił. Posłuchaj relacji reportera RMF FM Pawła Świądra: