Gmina wiejska Słupsk w województwie pomorskim nie musi płacić za oświetlenie biegnącej przez jej teren obwodnicy o klasie drogi ekspresowej - uznał słupski sąd rejonowy i oddalił powództwo Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad przeciwko samorządowi.
W ocenie sądu gmina musi płacić za oświetlenie tylko takich dróg, które "stanowią mienie komunalne i względnie znajdują się w jej zarządzie", zaś w odniesieniu do dróg krajowych "finansowanie oświetlenia obciąża Skarb Państwa". Wyrok jest nieprawomocny. Piotr Michalski, rzecznik gdańskiego oddziału GDDKiA, która jest zarządcą obwodnicy, zapowiedział odwołanie.
Wójt gminy wiejskiej Słupsk Mariusz Chmiel ma jednak nadzieję, że wyrok pozostanie w wersji dziś ogłoszonej. Jego zdaniem pozew to skutek chęci pozbycia się przez resort infrastruktury, dzięki specyficznej interpretacji prawa, kłopotu z płaceniem za energię elektryczną na coraz większej liczbie dróg ekspresowych.
Spór między GDDKiA a gminą dotyczy fragmentu oddanej do użytku pod koniec października 2010 roku 16-kilometrowej obwodnicy Słupska.
Na kilka miesięcy przed otwarciem drogi GDDKiA wystąpiła do gminy wiejskiej Słupsk z propozycją umowy w sprawie płatności za oświetlenie części trasy. Samorząd odmówił. GDDKiA opłacała rachunki za światło, ale przysyłała gminie noty obciążeniowe. Zapowiedziała też, że w przypadku nieuznania należności będzie dochodzić swoich roszczeń przed sądem. W sierpniu złożyła przeciwko gminie pozew, w którym domagała się od samorządu ponad 20 tysięcy złotych.