W kanale Martwej Wisły w Gdańsku wywróciła się łódź, na której pokładzie znajdowało się sześć osób, w tym trzyletnie dziecko. Wszystkich wyciągnięto z wody, dziecko trafiło do szpitala – jest w stanie krytycznym. Czworo dorosłych było pod wpływem alkoholu.
Do zdarzenia doszło na wysokości ulicy Kutnowskiej. Pasażerów czterometrowej łodzi wyciągnęła na brzeg załoga znajdującego się w pobliżu kutra. Dorosłym nic poważnego się nie stało. Najdłużej w wodzie przebywało dziecko. Dziecko, po przywróceniu krążenia, zostało przewiezione do szpitala. Natomiast pozostałym osobom pomocy udzielili strażacy - stwierdził Tadeusz Kąkol, rzecznik Komendy Wojewódzkiej Państwowej Straży Pożarnej w Gdańsku. Posłuchaj:
Jak ustaliła policja, cztery osoby dorosłe, w tym sternik łodzi, były pod wpływem alkoholu – miały od pół do prawie dwóch promili alkoholu. Nie jest wykluczone, że sternik usłyszy zarzuty kierowania łodzią pod wpływem alkoholu. Grozi za to kara do dwóch lat więzienia. Rodzice dziecka mogą usłyszeć zarzut narażenia jego życia na niebezpieczeństwo - za to grozić im może od pięciu lat więzienia.