Pięciuset pracowników fabryki monitorów w Gorzowie Wielkopolskim ewakuowano z hali produkcyjnej pełnej chemicznych oparów - dowiedział się reporter RMF FM Piotr Świątkowski. 13 osób z bólem głowy trafiło na obserwacje do szpitala.
Wszystko przez impregnowaną wczoraj wieczorem podłogę nowo wybudowanej hali, która sąsiaduje z tą, z której ewakuowano ludzi. Opary impregnatu przeszły z nowego do starego budynku. Wszystko wskazuje na to, że zawiodła wentylacja.
To nie pierwszy problem z wentylacją w tym zakładzie. W zeszłym roku kilka pracownic trafiło do szpitala z objawami zatrucia cyną. Sanepid ustalił wówczas, że wszystko przez upał, ale także niewłaściwie działającą wentylację. Sanepid w zakładzie produkującym monitory zjawił się i dziś.