Policja w Ostródzie zatrzymała dwóch chłopców w wieku 12 i 14 lat pod zarzutem wymuszeń, kradzieży samochodów i szeregu innych przestępstw. Pieniądze przeznaczali na słodycze i papierosy.
Według policji, zatrzymani chłopcy ukradli dwa samochody sprzed jednej z ostródzkich firm. Kluczyki do fiata i volvo zabrali z portierni, wykorzystując nieuwagę personelu. Z pojazdów zabrali radia, akumulatory i metalowe elementy, które sprzedali w punkcie złomu. Następnie porzucili auta.
Ci sami chłopcy w ciągu ostatniego miesiąca ukradli także kasetkę z pieniędzmi w ostródzkim lokalu gastronomicznym. Okradli też skup złomu, a właściciela obrzucili kamieniami. Według funkcjonariuszy, zastraszali jednego z mieszkańców Ostródy, wymuszając od niego - pod groźbą pobicia i podpalenia - pieniądze.
Szokujący jest zarówno wiek obu sprawców, jak i charakter przestępstw, których się dopuścili. Niestety zauważamy, że z roku na rok czyny karalne są popełniane przez coraz młodsze nastolatki - powiedziała rzeczniczka warmińsko-mazurskiej policji Mariola Plichta.
Starszym z nastolatków zajmie się sąd rodzinny, wobec młodszego - zgodnie z przepisami - zostanie wszczęte jedynie postępowanie o stwierdzenie objawów demoralizacji.