Dwaj bezdomni zginęli w pożarze, który w nocy wybuchł w Lubinie na Dolnym Śląsku, w zajmowanym przez nich - podziemnym węźle ciepłowniczym.

O dymie wydobywającym się z włazów prowadzących do tunelu, powiadomiła policję jedna z towarzyszek bezdomnych. Na miejsce przyjechała straż oraz policja. Służbom tym nie udało się jednak uratować nielegalnych lokatorów węzła.

Postępowanie w tej sprawie prowadzi lubińska policja pod nadzorem prokuratury.