Tragicznie mogła zakończyć się pomyłka aptekarki z Werbkowic na Lubelszczyźnie. Kobieta wydała matce noworodka silny środek psychotropowy. Miesięczny chłopiec dostał połowę dawki. Na szczęście nic nie zagraża zdrowiu dziecka.
Aptekarka zorientowała się, że wydała te leki. Najpierw kontaktowała się z lekarzem, (…) gdy nie udało się połączyć, powiadomiła policję - powiedział reporterowi RMF FM Janusz Wójtowicz z lubelskiej policji:
Niestety dziecku lek został już podany. Na szczęście noworodek otrzymał połowę dawki. Lekarze stwierdzili, że jego życiu nie zagraża niebezpieczeństwo. Za narażenie życia lub zdrowia aptekarce grozi do 12 lat więzienia.