Rzecznik praw obywatelskich zaskarżył do Trybunału Konstytucyjnego dekret o stanie wojennym z 13 grudnia 1981 roku. Niezgodność dokumentu z konstytucją nigdy nie budziła wątpliwości – twierdzi Janusz Kochanowski.
Jest to najwyższy i ostatni czas, w którym można zaskarżyć do Trybunału dekret o stanie wojennym i dziś postanowiłem to zrobić - stwierdził Kochanowski na spotkaniu z dziennikarzami. Wniosek w tej sprawie został już podpisany.
O tym, że dekret był niekonstytucyjny, wiedzieliśmy od samego początku. Łamał on wszystkie podstawowe prawa człowieka, a Rada Państwa nie była uprawniona do wydania takiego dokumentu - podkreślił rzecznik:
Janusz Kochanowski dodaje, że prawo, ustanowione 27 lat temu, wywołuje skutki prawne po dziś dzień. Jeżeli Trybunał Konstytucyjny podzieli moje stanowisko, to będzie miało również znaczenie symboliczne - podsumowuje.