Spółka, która odpowiada za powstanie Stadionu Narodowego w Warszawie, przesunęła właśnie termin składania ofert na wzmocnienie gruntu pod areną. Firmy budowlane zgłosiły bowiem aż dwieście pytań i jeden protest do ogłoszonego postępowania.
Przedstawiciele spółki twierdzą, że mają jeszcze zapas czasu. Składanie ofert przesunęli o ponad tydzień i wciąż liczą na to, że uda im się rozstrzygnąć przetarg we wrześniu, podpisać umowę, a nawet zacząć pierwsze prace. Jednak rozstrzygnięty już przetarg może zostać oprotestowany, a harmonogram jest tak napięty, że utrata kilkunastu dni na każdym z etapów może zagrozić oddaniu stadionu na czas. Posłuchaj relacji reportera RMF FM Pawła Świądra:
Według projektu Stadion Narodowy, który ma powstać w niecce Stadionu Dziesięciolecia, pomieści 55 tysięcy widzów. Zgodnie z planem, we wrześniu powinno zacząć się utwardzanie terenu, a w marcu przyszłego roku właściwa budowa obiektu. Jej ukończenie jest planowane na jesień 2011 r. W czerwcu 2012 r. ma tam zostać rozegrany mecz otwarcia piłkarskich mistrzostw Europy.