Biura podróż często zmieniają miejsca wylotu na wycieczki - takie sytuacje się zdarzają i będą się zdarzać, zwłaszcza w okresie wakacyjnym. Do czego mamy prawo w takiej sytuacji? Reporter RMF FM radzi.
Podróżni, którym zostało zmienione miejsce wylotu, mają prawo do bezpłatnej rezygnacji z imprezy. W takim przypadku dzieje się to z winy tour operatora, więc nie tracimy żadnych pieniędzy z tego co wpłaciliśmy.
I chociaż zmian lotniska nie regulują żadne przepisy, to dobrą praktyką jest to, że biura podróży udzielają rabatów, które pokryją ewentualne koszty dojazdu na inne lotnisko i parkingu na okres wycieczki. Wyznaczane jest przeważnie lotnisko położone najbliżej tego, z którego mieliśmy lecieć. Z reguły jest to 100, 200 złotych od osób - mówi Paweł Świeboda agent turystyczny. Wysokość takiego rabatu możemy próbować negocjować z biurem, bo to kwestia uznaniowa.
Biura podróży same z siebie proponują obniżkę, żeby nie stracić klienta, ponieważ miejsca i zaliczki za dane osoby już zostały zapłacone liniom lotniczym oraz hotelom. Nie mają gwarancji, że znajdą kogoś innego na dane miejsce, dlatego podchodzą dość elastycznie do sytuacji. Niestety możliwość zmiany lotniska zapisana jest w ogólnych warunkach uczestnictwa w imprezie, jeśli więc biuro podejmie taką decyzję, a my nie mamy na to żadnego wpływu.