Do niegroźnego wypadku doszło w podziemiach bocheńskiej kopalni soli. Podczas rejsu zalanym chodnikiem przewróciła się łódka, którą płynęła dwunastoosobowa grupa licealistów z Torunia.
Bezpośredniego zagrożenia życia nie było. W tej komorze poziom solanki utrzymuje się na poziomie około 70-80 centymetrów. Cała grupa pod opieką flisaków wyszła z tej komory - powiedział dziennikarzowi RMF FM Tomasz Kita z kopalni soli w Bochni. Posłuchaj:
Przyczyny przewrócenia się łodzi ustala zarówno policja, jak i władze kopalni.