Tadeusz Koss, właściciel prawie półtora tysiąca metrów kwadratowych ziemi na stołecznym Placu Defilad, będzie skarżył do sądu osoby odpowiedzialne za postawienie metalowych barierek wokół terenu Kupieckich Domów Towarowych. Mężczyzna twierdzi, że część z nich stanęła na jego posesji.
Koss uważa, że metalowe barierki stanęły na jego ziemi bezprawnie, nikt go o tym nie poinformował ani nie uprzedził. Gdybym dostał jakiś nakaz, to miałbym szanse się odwoływać - powiedział reporterce RMF FM Kamili Biedrzyckiej:
Problem w tym, że mężczyzna jeszcze nie wie, kto będzie oskarżonym. Musi najpierw dowiedzieć się, kto wydał polecenie rozstawienia barierek. Poradzę sobie z wyegzekwowaniem moich praw właściciela - oświadczył:
Tadeusz Koss nie wyklucza także pomocy kupcom. Chcą postawić polówki na moim terenie i handlować? Proszę bardzo! - mówi.