​Każdy wybrany demokratycznie rząd, również polski, ma prawo prowadzić swoją politykę, reformować, wprowadzać programy, do których zobowiązał się wobec swoich obywateli - oświadczyła premier Beata Szydło. Apelowała do pozostałych państw UE o wzajemny szacunek.

​Każdy wybrany demokratycznie rząd, również polski, ma prawo prowadzić swoją politykę, reformować, wprowadzać programy, do których zobowiązał się wobec swoich obywateli - oświadczyła premier Beata Szydło. Apelowała do pozostałych państw UE o wzajemny szacunek.
Beata Szydło /Rafał Guz /PAP

Jeżeli mówimy o kulturze, edukacji, o tradycji, o wartościach, o tym wszystkim co łączy Europę i chcemy, żeby tę Europę łączyło, to musimy też pamiętać o tym, że Europa wyrosła z tradycji greckich, rzymskich i jej fundamentem są wartości chrześcijańskie - podkreśliła premier na konferencji prasowej w Goeteborgu po szczycie UE.

Wszyscy powinniśmy o tym pamiętać - dodała Szydło. Ale - zaznaczyła - wszystkie państwa członkowskie UE powinny się nawzajem szanować.

We wszystkich państwach członkowskich w demokratycznych wyborach zostały wyłonione większości parlamentarne, które utworzyły rządy. Kraje prowadzą swoją politykę, reformują się, wprowadzają programy, do których zobowiązały się wobec swoich obywateli w kampaniach wyborczych - programy, które pozwalają im jak najlepiej prowadzić sprawy poszczególnych państw - mówiła premier. I każdy rząd ma do tego prawo, również polski - podkreśliła.

Premier powiedziała także, że Polska nie toleruje zachowań ekstremistycznych. Bardzo jasno potępiamy wszystkie ekstremizmy, potępiamy takie zachowania, które godzą w zachowania Europejczyków. Polska nie toleruje zachowań, które są przekraczającymi wszelkie dopuszczalne normy - mówiła.

Beata Szydło odniosła się także do Marszu Niepodległości i oskarżeń, jakie padały wobec maszerujących ze strony światowych mediów i polityków europejskich.

Nigdy się nie zgodzę na to, żeby mój kraj, który był ofiarą dwóch totalitaryzmów, żeby obywatele mojego kraju, byli w taki sposób szkalowani i pomawiani. Nie ma na to zgody polskiego rządu. Możemy się między sobą różnić, możemy mieć różne zdania, rozmawiajmy o tym, ale jeżeli chcemy, by rodzina europejska właśnie rozmawiała i budowała swoją przyszłość w oparciu o wartości, to ten szacunek jest potrzebny wszystkim tym, którzy są członkami tej rodziny a Polska jest członkiem rodziny europejskiej - podkreśliła szefowa rządu.

Premier zapewniła, że na szczycie UE w Goeteborgu Polska podpisała istotny dokument. Polska podpisała ważny dokument, który jest pewną mapą drogową, ramami, które będą obowiązywały przy budowaniu polityki społecznej UE - powiedziała premier na konferencji prasowej.

Dzięki zaangażowaniu polskiego rządu, dzięki naszym postulatom te kwestie, które pozostają dla państw członkowskich, państw narodowych, będą nadal pod naszą kontrolą - dodała.

(az)