Nie widać końca izraelsko-palestynskich krwawych starć. Wczoraj uzbrojona grupa Palestyńczyków zabiła co najmniej sześciu Izraelczyków podczas ataku na blokadę wojskową niedaleko Ramallah na Zachodnim Brzegu Jordanu.
Wszystkie ofiary to żołnierze. Do ataku przyznało się już palestyńskie ugrupowanie powiązane z frakcją Fatah Jasera Arafata. Był to drugi atak Palestyńczyków w ciągu ostatnich kilkunastu godzin. Wcześniej na Zachodnim Brzegu terrorysta-samobójca próbował wsiąść do autobusu, wiozącego żydowskich osadników, został jednak wypchnięty przez kierowcę pojazdu. W chwilę później nastąpiła eksplozja. Mężczyzna zginął.
foto RMF
00:00