Wczoraj późnym wieczorem w Afganistanie został ostrzelany polski patrol. Jak poinformował rzecznik Polskiego Kontyngentu Wojskowego major Jacek Popławski, żaden z żołnierzy nie odniósł obrażeń.
Do zdarzenia doszło na drodze z bazy w Ghazni do wysuniętej bazy w okolicach miejscowości Nerch. Napastnicy trafili dwa transportery Rosomak i jeden samochód Humvee. Polscy żołnierze odpowiedzieli ogniem.
Rzecznik PKW podkreślił, że dzięki właściwemu rozpoznaniu trasy przed wyjazdem żołnierze byli przygotowani na potencjalne zagrożenia. Egzamin zdało także opancerzenie pojazdów, skutecznie chroniąc jadących w nich żołnierzy.
Ostrzelane pojazdy po odparciu ataków pozostały w składzie konwoju, który bezpiecznie dotarł do bazy docelowej.