Sąd zdecydował o tymczasowym aresztowaniu 17-letniego kierowcy, który w miniony czwartek w Poznaniu potrącił dwie osoby stojące przed przejściem dla pieszych. Wcześniej mężczyzna usłyszał zarzut spowodowania wypadku ze skutkiem śmiertelnym.

Podejrzany ze względu na zły stan zdrowia po wypadku przez kilka dni przebywał na obserwacji w szpitalu psychiatrycznym. Badania krwi kierowcy nie wykryły w jego organizmie alkoholu ani żadnych używek. Podejrzany przyznał się do spowodowania wypadku, ale wyjaśnił, że nie pamięta jego przebiegu - poinformowała rzeczniczka prokuratury Okręgowej w Poznaniu Magdalena Mazur-Prus.

Za spowodowanie wypadku ze skutkiem śmiertelnym grozi kara od 6 miesięcy do 8 lat więzienia.