Na trzy miesiące został tymczasowo aresztowany 38-latek podejrzany o spowodowanie po pijanemu śmiertelnego wypadku na krajowej "14" w Łódzkiem. Do tragedii doszło w poniedziałek w miejscowości Orzechówek koło Strykowa.

Na miejscu zginęło dwóch pasażerów. Dwie ranne osoby - z poważnymi obrażeniami - są wciąż w szpitalu. 

W chwili wypadku kierowca miał ponad promil alkoholu w organizmie - mówi rzecznik łódzkiej Prokuratury Okręgowej Krzysztof Kopania.

Kierowca potwierdził, że spożywał alkohol w miniony poniedziałek w godzinach popołudniowych, wraz z bratem i jego kolegą. Mimo to zdecydował się wyjechać z Łodzi w sprawach służbowych. Potwierdził, że mimo złych warunków drogowych jechał szybko, wyprzedzając inne samochody - dodał Kopania. 

Mężczyzna może trafić do więzienia na 12 lat.

Opracowanie: