Akcja antyterrorystyczna na lotnisku w Pyrzowicach pod Katowicami. Na szczęście były to tylko ćwiczenia straży granicznej. Symulowano akcję zatrzymania mężczyzny, który miał w walizce ładunek wybuchowy i próbował użyć broni.

Mężczyzna przechodził obok patrolu, kiedy nagle specjalnie szkolony pies zainteresował się walizką podróżnego. Patrol straży granicznej postanowił sprawdzić pasażera. Wtedy mężczyzna sięgnął do kieszeni po dokumenty, ale zamiast nich wyciągnął broń. Reakcja strażników była natychmiastowa: mężczyzna został powalony na ziemię i obezwładniony. Na posadzce lotniska pozostał bagaż zatrzymanego. Wtedy do akcji użyto specjalistycznego robota, dzięki któremu podejrzany bagaż został wywieziony z terminalu.

Całą akcję przeprowadzano w jak najbardziej naturalnych warunkach: nie odgradzano strefy ćwiczeń, terminal był otwarty, a pasażerowie z bagażami zmierzali do odprawy. Część z nich z zainteresowaniem obserwowała to, co się działo.

(mpw)