Alkohol jest najbardziej rozpowszechnioną używką wśród młodzieży. Jak wynika z międzynarodowych badań ESPAD, pijących wyskokowe trunki młodych ludzi jest dwa razy więcej niż palących papierosy. Z kolei palaczy marihuany jest trzy razy mniej niż tych, którzy piją.
Według raportu, alkoholu próbowało niespełna 90 procent uczniów gimnazjów i 95 procent starszych nastolatków. W ciągu 30 dni przed badaniem upiło się ponad 21 procent młodszych i ponad 32 procent starszych uczniów. Nigdy natomiast nie upiło się ponad 51 procent młodzieży z młodszej i niespełna 30 procent ze starszej grupy. Z badania wynika też, że najbardziej popularnym napojem alkoholowym wśród młodzieży jest piwo.
Młodzi ludzie najczęściej oczekują, że dzięki piciu alkoholu będą się świetnie bawili, staną się bardziej towarzyscy, ale obawiają się także kaca i złego samopoczucia. Poza tym uważają, że alkohol jest łatwo dostępny - około 90 procent oceniło zdobycie piwa jako bardzo łatwe, a 35 procent kupiło je w ciągu ostatnich 30 dni.
Z badań wynika także, że rośnie odsetek użytkowników marihuany. Przynajmniej raz w życiu paliło ją ponad 24 procent gimnazjalistów i ponad 37 procent nieco starszej młodzieży. To o kilka, a nawet kilkanaście procent więcej niż w poprzednich badaniach. Jednocześnie znacząco spadła liczba młodych ludzi, którzy palenie marihuany oceniają jako ryzykowne - 30 procent uważa, że sporadyczne palenie może być groźne (w poprzednim badaniu było to 42 procent), a 66 procent za ryzykowne uważa regularne palenie (cztery lata wcześniej było 79 procent).
Na drugim miejscu wśród najbardziej rozpowszechnionych nielegalnych substancji jest amfetamina - przynajmniej raz eksperymentowało z nią 4,6 procent młodszych i 8,3 procent starszych uczniów.
Po raz pierwszy w badaniu zapytano o dopalacze. Niemal wszyscy o nich słyszeli, jednak tylko 15,3 procent młodszych i 21,6 procent starszych było kiedykolwiek w sprzedającym je sklepie, zaś próbowało ich 10,5 procent młodszych i 15,8 procent starszych uczniów.
Papierosy choć raz w życiu paliło ponad 57 procent uczniów z młodszej i blisko 71 procent ze starszej grupy, zaś w ciągu ostatnich 30 dni przed badaniem - odpowiednio niespełna 30 procent i prawie 42 procent.
Autorzy badań podkreślają, że zarówno jeśli chodzi o picie alkoholu, jak i palenie papierosów, zacierają się różnice pomiędzy chłopcami a dziewczętami, co może być efektem zmian kulturowych w społeczeństwie.
Badanie ESPAD przeprowadzono w szkołach, w 35 krajach europejskich, wśród uczniów w wieku 15-16 lat (w Polsce trzecia klasa gimnazjum) oraz 17-18 lat (druga klasa szkół ponadgimnazjalnych).