CBŚP i SG zatrzymały kolejnych podejrzanych w sprawie dotyczącej gangu zajmującego się legalizowaniem pobytu obcokrajowców na terenie RP. Z ustaleń śledztwa wynika, że grupie udało się zalegalizować pobyt kilkuset osób m.in. z Ukrainy, Indii, Pakistanu, Bangladeszu, Nepalu i Gruzji. Śledztwo nadzoruje Prokuratura Okręgowa Warszawa-Praga.
Funkcjonariusze z Wydziału do Zwalczania Zorganizowanej Przestępczości Kryminalnej Zarządu w Olsztynie Centralnego Biura Śledczego Policji oraz z Placówki Straży Granicznej Warszawa-Modlin Nadwiślańskiego Oddziału Straży Granicznej, pod nadzorem Prokuratury Okręgowej Warszawa-Praga w Warszawie, prowadzą śledztwo dotyczące zorganizowanej grupy przestępczej zajmującej się legalizowaniem pobytu obcokrajowców na terenie Polski.
W ostatnim czasie na terenie Warszawy funkcjonariusze zatrzymali dwóch mężczyzn - 27-letniego obywatela Polski oraz 30-letniego obywatela Ukrainy. Podejrzani są o udział w zorganizowanej grupie przestępczej i wyłudzanie decyzji administracyjnych, umożliwiających cudzoziemcom nielegalne uzyskanie zezwolenia na pobyt czasowy oraz pozwolenia na pracę w Polsce.
Z ustaleń śledztwa wynika, że grupa przestępcza działała w latach 2017-2019 na terenie Polski, gdzie zalegalizowała pobyt kilkuset osób z Ukrainy, Indii, Pakistanu, Bangladeszu, Nepalu i Gruzji. Gang prowadził pozorne działalności gospodarcze, w ramach których wytwarzano dokumenty potwierdzające pracę cudzoziemców. Na ich podstawie w nieuprawniony sposób uzyskiwali oni karty pobytu w strefie Schengen, a także pozwolenia na pracę.
Podczas zatrzymania funkcjonariusze zabezpieczyli między innymi pieniądze w różnych walutach o łącznej wartości wynoszącej blisko 130 tysięcy złotych.
Zatrzymani zostali doprowadzeni do Prokuratury Okręgowej Warszawa-Praga w Warszawie, gdzie usłyszeli zarzuty dotyczące m.in. udziału w zorganizowanej grupie przestępczej i poświadczenia nieprawdy. Za te przestępstwa grozi im do 8 lat więzienia.
Ostatnia operacja jest częścią śledztwa, w ramach którego, na początku 2024 roku, zatrzymano 8 osób, w tym obywatela Polski, który według śledczych jest prawdopodobnym liderem całej grupy przestępczej.