Ratownicy medyczni pracują ponad siły. Bywa, że nawet po 500 godzin miesięcznie. Powód? Zarabiają za mało. W podstawowym wymiarze pracy zarabiają około 1000 złotych netto. RMF FM zadaje pytanie: jak może ratować życie innych ludzi człowiek, który często sam wymaga pomocy lekarskiej?

[raport:131446]

Warto wiedzieć, że to ratownicy medyczni a nie lekarze przyjeżdżają w karetkach do chorych. To oni pierwsi decydują, co robić w nagłych przypadkach.

W krakowskim pogotowiu ratunkowym ostatnio zaczęły się kontrole, które starają się obciąć te godziny, ale za tym nie idą pieniądze - mówi Paweł Nesteruk, ratownik medyczny. Zdradza, że zdarza się, iż do wypadków jeżdżą ratownicy, którzy pracują dwie doby non stop. Sam po godzinach dorabia. W ramach kontraktu wykonuje czynności ratownika medycznego. Posłuchaj:

Na podstawie wyznań jednego z nich nasz reporter Roman Osica zapisał jedną kartkę w "dzienniczku dyżurów":

Poniedziałek, piąta rano. Po trzech godzinach snu jest całkiem nieźle. Zwykle przecież godzina drzemki wystarcza, od szóstej przecież dyżur na karetce…. Posłuchaj: