21 zarzutów stawia konińska prokuratura byłemu policjantowi z pobliskiego Koła. Chodzi m.in. o fałszowanie dokumentów, utrudnianie postępowania i przyjmowanie łapówek.
Według prokuratury, w trzech przypadkach 38-latkowi udowodniono już sfałszowanie akt i przyjęcie za to od kierowców łapówek po 3 tysiące złotych. Śledczy zaznaczają jednak, że sprawa jest rozwojowa. Jest już także wniosek o aresztowanie mężczyzny.
Andrzej M. pracował w policji kilkanaście lat. Grozi mu do dziesięciu lat więzienia.