Ryszard Terlecki przekazał informację o kandydatach PiS-u na sędziów do TK. Są nimi: Krystyna Pawłowicz, Elżbieta Chojna-Duch i Stanisław Piotrowicz. Nominacje wzbudziły kontrowersje, wiele osób nie szczędziło gorzkich słów. Prof. Antoni Dudek w Popołudniowej rozmowie w RMF FM określił te nominacje jako "pewną formę prowokacji" ze strony Jarosława Kaczyńskiego. Nie kończą się problemy prezesa NIK. Reporterzy śledczy RMF FM odkryli dla Was kolejne kontrowersje wokół majątku szefa Najwyższej Izby Kontroli. Poniedziałek po długim weekendzie obfitował nie tylko w informacje polityczne. Jerzy Brzęczek ogłosił powołania na najbliższe mecze z Izraelem i Słowenią. Odbędą się one w ramach eliminacji do mistrzostw Europy. O tych i innych najważniejszych wydarzeniach przeczytacie w specjalnym Podsumowaniu Dnia RMF FM.
Stanisław Piotrowicz, Krystyna Pawłowicz i Elżbieta Chojna-Duch są kandydatami Prawa i Sprawiedliwości na sędziów Trybunału Konstytucyjnego - poinformował Ryszard Terlecki w rozmowie z Polską Agencją Prasową.
Stanisław Piotrowicz w minionej kadencji był przewodniczącym sejmowej komisji sprawiedliwości i praw człowieka. Był krytykowany za swoją przeszłość - w czasach PRL był prokuratorem, a podczas stanu wojennego autorem aktu oskarżenia przeciwko działaczowi opozycji Antoniemu Pikulowi, który był oskarżony o kolportaż nielegalnych ulotek. W wyborach parlamentarnych w 2019 roku nie dostał się do Sejmu. Zdobył 10 293 głosy w okręgu krośnieńskim, jednak było to za mało by mógł kontynuować pracę w polskim parlamencie.
Krystyna Pawłowicz była sędzią Trybunału Stanu w latach 2007-2011. Do Sejmu po raz pierwszy dostała się w 2011 roku, gdy startowała z list Prawa i Sprawiedliwości. W 2015 uzyskała reelekcję. Pawłowicz pod koniec 2018 roku ogłosiła, że zakończy swoją karierę parlamentarną. W jesiennych wyborach nie startowała.
Elżbieta Chojna-Duch dwukrotnie w swojej karierze była wiceministrem finansów, m.in. w czasach rządów PO-PSL. W ostatnim czasie głośno było o jej wystąpieniach przed komisją ds. VAT.
"Trzeba przybliżyć Trybunał obywatelom" - tak posłanka PiS Krystyna Pawłowicz, zgłoszona przez Prawo i Sprawiedliwość do Trybunału Konstytucyjnego, odpowiedziała na pytanie, co chciałaby do TK wnieść.
"To, co mi się wcześniej nie podobało, to nieprawdopodobnie długie uzasadnienia, pisane bardzo skomplikowanym językiem. Obywatele nie wiedzieli, co i jak, nie rozumieli tego Trybunału" - stwierdziła.
"Jeśli zostanę wybrana, to przyjmę powołanie. Uważam, że osoba 67-letnia jak ja ma już doświadczenie życiowe i przygotowanie zawodowe" - zaznaczyła również Krystyna Pawłowicz.