Specjalne blokady ustawiła policja na drogach tranzytowych w dużych miastach. Funkcjonariusze wyrywkowo kontrolują przejeżdżające samochody. Tylko wokół Krakowa ustawiono aż 7 takich punktów. Akcja ma związek z rozpoczynającym się jutro w Warszawie forum ekonomicznym.
Taką blokadę widział reporter RMF. Jak mówi, na długości kilkudziesięciu metrów jezdnia jest zwężona, ruch odbywa się tylko jednym pasem, a prędkość ograniczona jest do 40 km/h. Wzdłuż drogi przygotowane są kolczatki, stoi też kilku policjantów uzbrojonych w broń długą.
Samochody kontrolowane są wyrywkowo. Szczególną uwagę policjantów zwracają pojazdy na zachodnich numerach rejestracyjnych, zmierzające w kierunku Warszawy. Zwłaszcza te, w których zachowanie pasażerów może wzbudzać podejrzenia służb porządkowych.
Jak wiadomo, w tych dniach do Warszawy zjeżdżają setki przeciwników globalizacji. Policjanci chcą zatrzymać tych spośród nich, którzy przewożą niebezpieczne ładunki, a także osoby bardzo agresywne. W okolicach Krakowa na razie nie zatrzymano ani jednego antyglobalisty, ale tylko w jednym punkcie kontrolnym w ręce policji wpadło kilkunastu pijanych kierowców.