Pięcioletnia dziewczynka, której od wczoraj szukali dolnośląscy policjanci, nie żyje. Jej ciało znaleziono w niewielkim lesie niedaleko jej rodzinnego domu w podwrocławskiej wsi Mokronos Górny. Według policji, dziecko zostało zamordowane.
Wczoraj wieczorem pięcioletnia Laura bawiła się w ogrodzie pod opieką babci. W pewnej chwili babcia stwierdziła, że wnuczka gdzieś zniknęła. Samodzielne poszukiwania nie przyniosły rezultatu. Wezwano więc na pomoc policjantów, którzy do 1.30 w nocy przeszukiwali okolicę. Pomagały im w tym dwa psy tropiące. Bez skutku.
Na ślad dziecka udało się trafić dopiero dzisiaj rano. Jak powiedział RMF podkomisarz Artur Falkiewicz z biura prasowego Komendy Wojewódzkiej Policji we Wrocławiu: wszystko wskazuje na to, że dziecko zostało zamordowane. Zwłoki dziecka były obnażone, co wskazuje na seksualny motyw zbrodni. Sprawę śledzi nasz wrocławski reporter Maciej Sas. Posłuchaj jego relacji:
foto Maciej Cepin RMF Wrocław
23:20