Przed Wojskowym Sądem Okręgowym w Warszawie ma ruszyć dziś proces 91-letniego Czesława Ł., stalinowskiego prokuratora wojskowego. IPN oskarża go o przyczynienie się do śmierci rotmistrza Witolda Pileckiego, ofiary mordu sądowego.

W 1948 r. Ł. był prokuratorem w głośnym procesie Pileckiego, bohatera podziemia z lat II wojny światowej. Pion śledczy Instytutu Pamięci Narodowej oskarżył Ł. o nakłanianie sądu do bezprawnego orzeczenia kary śmierci. Byłemu prokuratorowi, który odpowiada z wolnej stopy, grozi dożywocie.

Ł. mówił ostatnio prasie, że do dziś uznaje Pileckiego za szpiega. Żądanie kary śmierci tłumaczył "presją przełożonego".

W 1940 roku Pilecki został dobrowolnym więźniem Oświęcimia, gdzie stworzył organizację konspiracyjną. Zbiegł z obozu i przekazał AK dowody hitlerowskiego ludobójstwa. Walczył w Powstaniu Warszawskim; potem dostał się do II Korpusu Polskiego gen. Władysława Andersa.

W 1945 roku był emisariuszem gen. Andersa do Polski. Przekazywał informacje o zbrodniach UB. Aresztowano go dwa lata później. W sfingowanym procesie został wraz z innymi oskarżony o szpiegostwo i mimo braku dowodów skazany na śmierć. Jako oskarżyciel i sędzia w jego sprawie wystąpili dawni akowcy, działający w stalinowskim "wymiarze sprawiedliwości". Wyrok wykonano. Miejsce pochówku jest nieznane.

10:20